| Piłka ręczna / Pozostałe rozgrywki
Karolina Kudłacz-Gloc i jej SG BBM Bietigheim kontynuują fenomenalna serię. Niemiecki zespół nie przegrał żadnego z ostatnich 61 meczów, a była kapitan reprezentacji Polski jest jedną z jego liderek. Od ich ostatniej porażki minęło już ponad 18 miesięcy.
POLECAMY: Przedsmak Euro. Są powołania do kadry na towarzyskie mecze z Francją
By znaleźć ostatnią porażkę Bietigheim, trzeba cofnąć się do 31 marca 2021 roku. Drużyna Kudłacz-Gloc przegrała wtedy na wyjeździe z Borussią Dortmund 28:30. Wygrywając kilkanaście dni później z Rosengarten 34:20, zapoczątkowała serię, która trwa do dziś.
Bietigheim rozegrało od tego czasu 61 spotkań. Aż 60 z nich wygrało. Jeden jedyny remis to rozegrany pod koniec września mecz Ligi Mistrzyń z CSM Bukareszt (28:28), który przerwał zarazem serię kolejnych zwycięstw niemieckiego zespołu. Licznik zatrzymał się na 58 wygranych z rzędu.
Boiskowe zwycięstwa przełożyły się na trofea. Poprzedni sezon Bietigheim zakończyło z poczwórną koroną, wygrywając mistrzostwo kraju, Puchar Niemiec i Superpuchar Niemiec oraz Ligę Europejską. W tym ma już w dorobku triumf w Superpucharze Niemiec.
Kudłacz-Gloc jest jedną z liderek zespołu. W czterech meczach fazy grupowej Ligi Mistrzyń Polka zdobyła 21 bramek na 26 rzutów (ponad 80-procentowa skuteczność!), będąc w czołówce klasyfikacji strzelczyń rozgrywek. Po jednej z serii została nawet wybrana do drużyny tygodnia.
Mimo wysokiej formy, Kudłacz-Gloc nie otrzymała powołania do składu reprezentacji Polski na nadchodzące towarzyskie mecze z Francuzkami. Nie ma jej też w szerokiej kadrze na listopadowe mistrzostwa Europy. To dlatego, że z jej gry w zespole zrezygnował przed rokiem selekcjoner Arne Senstad. Decyzja Norwega była zaskakująca, również dla samej zawodniczki, która w rozmowie z TVPSPORT.PL mówiła wówczas: – Część mnie po prostu umarła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kudłacz-Gloc dla TVPSPORT.PL: nigdy nie zrozumiem, dlaczego trener ze mnie zrezygnował
W środę Bietigheim z Kudłacz-Gloc w składzie rozegra kolejny ligowy mecz. Rywalem będzie HSG Blomberg-Lippe. Drużyna Polki będzie oczywiście zdecydowanym faworytem.
31 - 28
Hazena Kynżwart
25 - 23
Valur
34 - 27
Sośnica Gliwice
25 - 28
HC Blomberg-Lippe
31 - 27
HSG Bensheim/Auerbach
32 - 30
HC Dunarea Braila
31 - 31
HC Alkaloid
37 - 31
Runar Sandefjord
22 - 33
KGHM MKS Zagłębie Lubin
20 - 33
Odense Haandbold
31 - 21
Krim Mercator Lublana
24 - 24
Młyny Stoisław Koszalin
17:00
Zepter KPR Legionowo
17:45
MT Melsungen
17:45
Limoges Handball
19:45
Fenix Toulouse
19:45
GOG
17:45
SC Magdeburg
19:30
Energa Start Elbląg
15:00
JDA Bourgogne Dijon
15:00
CS Rapid Bukareszt
15:00
Consevas Orbe Zendal BM Porrino